PlusLiga: Czarna passa Resovii nadal trwa
Asseco Resovia Rzeszów zanotowała trzecią porażkę z rzędu. Tym razem podopieczni Andrzeja Kowala nie znaleźli sposobu na beniaminka PlusLigi, Cuprum Lubin i nie zdołali wykorzystać potknięcia Skry Bełchatów, by znacznie zbliżyć się do mistrzów Polski w tabeli.
Pierwszy set toczył się pod dyktando gości, którzy od samego początku byli bardzo zdeterminowani, by jak najlepiej zaprezentować się w niedzielnym pojedynku. Na pierwszej przerwie technicznej Cuprum miało już 4 punkty przewagi, której nie oddali już do końca. W efekcie podopieczni George’a Cretu triumfowali w premierowej odsłonie 25:19. Druga partia była już zdecydowanie lepsza w wykonaniu rzeszowian, lecz w końcówce, dość niespodziewanie, ponownie lepiej zaprezentowali się przyjezdni i zwyciężyli 25:23. Taki obrót sytuacji rozzłościł podopiecznych Andrzeja Kowala i trzeci oraz czwarty set padł łupem ekipy z Podkarpacia po 25:15. Resovia znacznie poprawiła każdy element swojej gry i zasłużenie doprowadziła do tie-breaka. „Set prawdy” nie zakończył się jednak szczęśliwie dla naszej drużyny. Porażka 13:15 sprawiła, że wicemistrzowie Polski polegli w trzecim kolejnym pojedynku.
- W pierwszym secie zagraliśmy bez wiary. W drugim trochę nie pomagali nam sędziowie, ale nie chcę wypowiadać się na temat ich pracy. To była niezła partia w naszym wykonaniu. Kolejne sety pokazały, że chłopaki potrafią grać w siatkówkę, a przyczyna słabszej gry znajduje się nigdzie indziej, jak w głowie – oceniał spotkanie Andrzej Kowal, który pomimo porażki był względnie zadowolony ze swojej ekipy. - Dla mnie ważne było, że po dwóch gładko przegranych meczach moi zawodnicy pokazali, że wiedzą o co w tym sporcie chodzi. Oczywiście porażka nas nie zadowala, bo jesteśmy zespołem, który powinien takie mecze wygrywać, ale taki jest sport. Chłopaki się odbudują i w kolejnych spotkaniach zagramy jeszcze lepiej – tłumaczył rzeszowski trener.
MVP: Szymon Romać
Resovia Rzeszów - Cuprum Lubin 2:3
(19:25, 23:25, 25:15, 25:15, 13:15)
Składy zespołów:
Resovia: Nowakowski (15), Schöps (17), Drzyzga (3), Buszek (5), Holmes (1), Penczew (13), Ignaczak (libero) oraz Lotman, Ivović (16), Perłowski i Dryja (9)
Cuprum: Boronvjak (11), Trommel (10), Paszycki (11), Kadziewicz (3), Romać (19), Łomacz (2), Rusek (libero) oaz Łapszyński, Gorzkiewicz, Siezieniewski (1) i Kryś
Lp. | Zespół | pkt |
---|---|---|
1 | SST Lubcza Racławówka | 45 |
2 | ProSport Marmax Czudec | 43 |
3 | KLIMA Błażowa | 33 |
4 | AKS V LO Rzeszów | 32 |
5 | TKF Anilana Rakszawa | 31 |
6 | MKS GAMRAT-MOSiR Jasło | 28 |
7 | Renga SST Sportur Gmina Łańcut | 24 |
8 | LKS Głogovia Głogów Młp. | 19 |
9 | TKS Żagiel Gmina Radymno | 8 |
10 | MAJ-BUD AlterEco Bystrzaki Gmina Iwierzyce | 7 |
1 | SST Mark-Bud Lubcza Racławówka | 33 |
2 | MKS V LO Developres Rzeszów | 30 |
3 | AZS UR Developres II Rzeszów | 22 |
4 | AZS UP TSV Sanok | 14 |
5 | UKS 15 Przemyśl | 14 |
6 | UKS "MOSiR" Jasło | 7 |
7 | Wisłoka Dębica | 6 |
1 | FENIKS HERON Przeworsk | 27 |
2 | SST Lubcza Racławówka II | 22 |
3 | AKS ORKAN Nisko | 18 |
4 | SPS Pruchnik | 16 |
5 | KU AZS UR | 4 |
6 | TKF Anilana Rakszawa II | 3 |
1 | AKS V LO Rzeszów I | 8 |
2 | AKS V LO Rzeszów II | 6 |
3 | AOZ Volley Rzeszów | 4 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 8 |
2 | TSV Sanok | 6 |
3 | MKS Wisłok Strzyżów | 4 |
1 | LTS Feniks Leżajsk | 8 |
2 | KS Błękitni Ropczyce | 6 |
3 | TKS Żagiel Radymno | 4 |
1 | MKS V LO Developres Rzeszów | 19 |
2 | SMS STAL Mielec | 19 |
3 | CES VEGA MOSiR Stalowa Wola | 16 |
4 | MKS Bispol Paradiso Łańcut | 14 |
5 | Wisłoka Dębica | 11 |
6 | DAS KĘPA Dębica | 11 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 19 |
2 | UKS "MOSiR" Jasło | 19 |
3 | UKS 15 Przemyśl | 14 |
4 | MKS V LO Developres Rzeszów II | 13 |
5 | AOZ Volley Rzeszów | 13 |
6 | TS Sanoczanka Sanok | 12 |
1 | AKS V LO Rzeszów I | 16 |
2 | AKS V LO Rzeszów II | 15 |
3 | Karpaty MOSiR Krosno | 14 |
4 | LTS Feniks Leżajsk | 13 |
5 | UKS Dębowiec | 12 |
6 | KS Błękitni Ropczyce | 11 |
7 | AOZ Volley Rzeszów | 10 |
8 | TKS Żagiel Radymno | 9 |
9 | TSV Sanok | 8 |


