Młoda Liga: W Bełchatowie szybkie trzy do zera
Utworzono: 2015-02-16 22:26:54 - Autor: Barbara Setlik

Młoda Liga: W Bełchatowie szybkie trzy do zera

Po zwycięskim meczu w stolicy, rzeszowianie udali się na kolejne spotkanie, tym razem do Bełchatowa. Dobrze dysponowani zawodnicy Jacka Podpory i Jerzego Wietechy, potrzebowali jedynie trzech setów, aby wywieźć z Bełchatowa zwycięstwo za trzy punkty i awansować w tabeli na drugą pozycję.

Atak z krótkiej w wykonaniu Mateusza Kowalskiego, rozpoczął inauguracyjną partię w spotkaniu (0:1). Dwie nieskończone akcje bełchatowian, oraz kolejne punkty zdobyte przez Marcina Kanię i Dawida Wiczkowskiego, dały rzeszowianom prowadzenie (3:11). Kiedy asa serwisowego na swoim koncie zapisał Kacper Kalina, o czas poprosił szkoleniowiec gospodarzy (5:14). Po powrocie na parkiet w dalszym ciągu punktowali podopieczni rzeszowskich szkoleniowców. Ataki Pawła Stabrawy oraz pojedyncze bloki Kani, powiększały przewagę przyjezdnych nad miejscowymi (13:21). W końcówce pierwszej partii punktową zagrywką Surguta pocelował Wiczkowski (13:23). Autowy atak zawodnika z Bełchatowa zakończył pierwszą partię w spotkaniu (17:25).

Drugi set w spotkaniu rozpoczął się od wyrównanej gry pomiędzy oboma zespołami (1:1, 2:2). Mocny atak na skrzydle Mateusza Jóźwika, pozwolił jego drużynie odskoczyć rywalom na kilka punktów (4:8). Kilka własnych błędów rzeszowian, pozwoliło bełchatowianom zniwelować dystans punktowy, doprowadzając w końcu do remisu (13:13). Przy stanie 14:13 o czas poprosili Jacek Podpora i Jerzy Wietecha. Po powrocie pod siatkę, rzeszowianie zaczęli odrabiać straty, a po ataku Wojciecha Zięzio, przewaga ponownie wynosiła dwa punkty (17:19). W końcówce partii pojedyncze bloki zapisali na swoje konto Kacper Kalina i Dawid Wiczkowski, co pozwoliło im zwyciężyć drugiego seta (21:25).

Trzecią a zarazem ostatnią partię dobrze rozpoczął Tomasz Błądziński, który otworzył seta skutecznym atakiem, dokładając następnie punktowy blok (0:4), zmuszając tym samym trenera gospodarzy do wzięcia czasu. Po przerwie asy serwisowe na drugą stronę siatki posyłał Paweł Stabrawa, a przewaga przyjezdnych wciąż rosła (1:6). Punktowy serwis Dawida Wiczkowskiego, dał gościom dziesiąte oczko (6:10). Kilka skutecznych akcji bełchatowian sprawiło, że na tablicy wyników pojawił się remis (16:16), wtedy o czas poprosili trenerzy z Rzeszowa. Kiedy obie drużyny zameldowały się ponownie na boisku, zaczęła toczyć się zacięta rywalizacja (18:18, 19:19). Mimo, że ataki kończyli Kacper Kalina i Maciej Majkowski, to przeciwnicy odpowiadali tym samym, obejmując prowadzenie (25:24). Niezawodny okazał się rzeszowski kapitan - Marcin Kania, bo to właśnie krótka w jego wykonaniu, ponownie dała remis (25:25). Atak bez bloku Surguta, zakończył całe spotkanie (26:28).

 

MVP spotkania Marcin Kania

PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia Rzeszów 0:3
(17:25, 21:25, 26:28)

Składy zespołów:
PGE: Kurpet, Puławski, Zieliński, Adamczyk,Olszewski, Korpal, Ociepka (libero) oraz Nowak, Surgut, Sznucer, Pełka
Asseco: Wiczkowski, Jóźwik, Kowalski, Kalina, Kania, Stabrawa, Szczęch (libero) oraz Majkowski, Kozub, Błądziński, Zięzio

Rozgrywki 2020/2021
Lp. Zespół pkt
1 SST Lubcza Racławówka 45
2 ProSport Marmax Czudec 43
3 KLIMA Błażowa 33
4 AKS V LO Rzeszów 32
5 TKF Anilana Rakszawa 31
6 MKS GAMRAT-MOSiR Jasło 28
7 Renga SST Sportur Gmina Łańcut 24
8 LKS Głogovia Głogów Młp. 19
9 TKS Żagiel Gmina Radymno 8
10 MAJ-BUD AlterEco Bystrzaki Gmina Iwierzyce 7



Mistrzostwa Polski Sędziów
Jazgot
Rest
Handlopex
Air Res
Green Gas